Kontuzje dwóch podstawowych koszykarzy - Tomasza Ochońko, a przede wszystkim Wojciecha Żurawskiego spędzają sen z powiek sztabowi szkoleniowemu Intermarche Bricomarche BM Slam Stali Ostrów. O ile jest szansa, że Ochońko może zagrać na inaugurację w niedzielę w Dąbrowie Górniczej, o tyle występ kapitana ostrowian stoi pod dużym znakiem zapytania. - "Kontuzje bardzo mocno skomplikowały naszą sytuację kadrową" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Szablowski, trener ostrowskiej drużyny.

"Z problemami trzeba się zmierzyć i z nimi poradzić. Szkoda, że tak się zaczyna ten sezon. Od początku rozgrywek zespół musi reagować na tę sytuację. Jeśli miałyby się przytrafić urazy, to może i dobrze, że stało się to na początku. Oczywiście niedobrze, że to się wydarzyło, ale próbuję doszukiwać się w tym wszystkim jakiś pozytywów. Poradzimy sobie z tym, aczkolwiek sezon zaczynamy trochę osłabieni. Mądrzejsi będziemy po badaniach, które Wojciech Żurawski przejdzie w środę. Jest jednak duże zagrożenie, że będziemy osłabieni w pierwszym meczu" - wyjaśnia trener Intermarche Bricomarche BM Slam Stali Ostrów.

Rok 2013 jest wybitnie pechowy dla popularnej "Stalówki". Przez całą rundę poprzedniego sezonu ostrowianie borykali się z prawdziwym "szpitalem" w zespole. Teraz jeszcze przed startem rozgrywek urazów nabawili się kluczowi gracze na newralgicznych pozycjach, których bardzo ciężko będzie zastąpić.