Tylko zwycięstwo różnicą więcej niż 15 punktów daje żużlowcom Litex MDM Polcopper Ostrovii nadzieje na utrzymanie w I lidze. Nawet jednak zdobycie trzech punktów nie zagwarantuje pozostania na zapleczu ekstraligi. Może się jednak okazać, że wystarczy to nawet do jazdy w play-off. Przed ostatnią kolejką jest kilka niesamowicie ciekawych scenariuszy.

Jedno jest pewne - porażka, remis lub zwycięstwo bez zdobycia punktu bonusowego w meczu z GKM-em Grudziądz żużlowcom Litex MDM Polcopper Ostrovii nic nie daje. Przy zdobyciu 2 punktów tylko cud, czyli porażka Orła u siedzie z najsłabszym w lidze Kolejarzem Rawicz pozwoli utrzymać się Ostrovii. Wygrana za 3 punkty - przy jednoczesnej porażce Lubelskiego Węgla z Wybrzeżem Gdańsk da ostrowianom jazdę w fazie play-off. Zwycięstwo i bonus - przy równoczesnej wygranej lublinian - oznaczać będzie dla Ostrovii piąte miejsce, koniec sezonu i utrzymanie w I lidze. Jest jeszcze inny, fatalny scenariusz, który zakłada, że zespół Michała Widery wygra z GKM-em różnicą co najmniej 15 punktów, ale gdyby Lubelski Węgiel zremisował z Gdańskiem, wówczas cztery drużyny będą mieć taki sam bilans. W małej tabelce pomiędzy zainteresowanymi zespołami ostrowianie wypadają najgorzej i zostaliby w takiej sytuacji zdegradowani do II ligi. Odliczanie do niedzielnego meczu o być albo nie być ostrowskiego żużla w I lidze rozpoczęte. Początek arcyważnego pojedynku z GKM-em Grudziądz o godzinie 19:30.

Tymczasem w niedzielę przed meczem premierę będzie mieć książka w formie albumu pt. "Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego - historia warta spisania", autorstwa Macieja Kmiecika i Artura Małeckiego. Zarówno tę publikację jak i książkę o 80-leciu żużla w Ostrowie będzie można nabyć na Stadionie Miejskim. Partnerem medialnym obu wydawnictw jest Radio Centrum.