Krajobraz po żużlowym spadku

Pech, niesportowa postawa jednego z żużlowców w meczu w Lublinie, być może także błędne decyzje co do składu na niektóre mecze - to wszystko złożyło się na degradację żużlowcow Litex MDM Polcopper Ostrovii do II ligi. Ostrowianie wcale nie byli gorsi od drużyn z Lublina, Daugavpils czy Łodzi. Jednego punktu zabrakło by jechać w play-off. Ten jeden mały punkt zadecydował o spadku. Nie dziwi więc ogromne rozgroryczenie prezesa klubu, Mirosława Wodniczaka, który w rozmowie z Radiem Centrum przyznał, że to wcale nie ten ostatni mecz zadecydował o spadku.

- "Spadliśmy do II ligi meczem w Ostrowie z Lublinem i wcześniejszym pojedynkiem w Lublinie. To były gwoździe do naszej trumny.W ostatnim meczu z Grudziądzem żyliśmy nadziejami, że może jakimś cudem uda się odrobić te 15 punktów. W pewnym momencie wydawało się, że być może spełni się to nasze marzenie. 14 i 15 wyścig pokazały jednak, że nie daliśmy rady się utrzymać. Mamy wspaniałych kibiców i jest dla kogo robić żużel w Ostrowie. Szkoda byłoby to wszystko teraz zostawić i odejść. Na pewno jednak ucierpiała nasza duma i honor. Włożyliśmy w to masę serca. Wiele rzeczy odmówiliśmy sobie, a włożyliśmy to w żużel, stąd też teraz jest taka gorycz po tym spadku" - wyjaśnia Radiu Centrum Mirosław Wodniczak.

Ostrowscy żużlowcy zakończyli sezon na szóstym miejscu w I lidze. Reforma rozgrywek sprawia, że aż dwie ekipy spadają do grona drugoligowców. Czasu na przemyślenie błędów i wyciągniecie wniosku jest sporo, a zarządowi klubu niech przyświecają słowa skandowane przez ostrowskich kibiców po niedzielnym meczu: nigdy nie zginie, żużel w Ostrowie, nigdy nie zginie.

Autor: 

Personalia

e-mail
kmiecik@rc.fm

Nazwisko: 

Maciej Kmiecik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Kiedy był czas na to nie

Kiedy był czas na to nie zwinięto sztandarów klubowych z honorem. Teraz ten cały żużel w Ostrowie to farsa. ciągłe długi, zmiany nazwy, reorganizacje, kombinacje. Kiedyś żużel był normalnym sportem. Jechało 4, punktowano normalnie. Nikt się nie bawił w obliczanie ile każdy zawodnik ma punktów... Jeździł ten, kto miał licencję! Teraz te wszystkie bonusy, biegi nominowane, jokery, rezerwy taktyczne itp... Służą zaciemnianiu nie rozjaśnianiu tego "sportu". Czas się zwijać panowie! Tylko Ostrovia 1909!!!!!

kolego jakie dlugi ??

kolego jakie dlugi ?? ostrovia pierwszy raz od wielu lat nie ma dlugow i to jest szansa na pierwsza lige w nowym roku w ostrowie . inni maja ogromne dlugi wobec zawodnikow i nie daja rady wystartowac , i tu nasza szansa .

Wydaje mi się, że Prezes

Wydaje mi się, że Prezes twardo stąpa po ziemi i nie opuści klubu z długami, tylko ciężką pracą za rok będzie triumfował awansując do I ligi, która po reorganizacji ekstraligi będzie jescze cięższa. Tego życzę. Pozdrowenia z Nowych Skalmierzyc.

PANIE MIRKU jak nie pan to

PANIE MIRKU jak nie pan to kto ?????? nie widze w naszym ostrowie drugiego takiego fanatyka jak pan !!!!!!!!!!!! mam nadzieje ze nie opusci pan tego okretu , juz zrobil pan duzo a napewno moze pan zrobic duzo duzo wiecej kibice są i bede za panem jak i równiez za trenerem Michałem