Kaliscy koszykarze mają za sobą udany dwumecz z trzecioligową Ravią Rawicz. Drużyna MKS-u Drogbruk Kalisz w piątek wygrała w Rawiczu 79:69, a dzień później w hali Arena kaliszanie odnieśli drugie zwycięstwo 77:66. Ale jak zgodnie podkreślali Radiu Centrum kaliscy koszykarze i trener Piotr Czaska, na tym etapie przygotowań wynik był sprawą drugorzędną. "Zmieniliśmy trochę system obrony i to chcieliśmy w tych meczach przećwiczyć" - dodaje kaliski szkoleniowiec.

"Jest jeszcze wiele elementów do poprawy, bo momentami tracimy punkty w bardzo łatwy sposób. Dlatego ten wynik był i tak wyrównany, bo gdybyśmy realizowali te grę defensywną na takim poziomie jak to sobie wyobrażam, to Ravia nie powinna rzucić więcej niż 50 punktów. Ta nasza gra musi być bardziej agresywna, szybsza. Nie pracowaliśmy jeszcze nad skutecznością rzutową i ten element też jest jeszcze do przerobienia".

W weekendowych meczach na parkiecie zaprezentowali się też nowi koszykarze kaliskiego drugoligowca Marcin Pławucki i Jakub Kołodziej. A kolejny sprawdzian czeka kaliski zespół w sobotę i niedzielę. MKS Drogbruk zagra w turnieju w Częstochowie, gdzie zmierzy się z AZS-em Politechniką Częstochowa, Albą Chorzów i AZS-em AWF Katowice. Nowy sezon na drugoligowych parkietach rusza 6 października.