Drugoligowa Calisia Kalisz lepsza od estraklasowego Widzewa Łódź. W czwartek, na boisku w Aleksandrowie Łódzkim podopieczni Sławomira Majaka pewnie pokonali łódzką ekipę aż 3:0, i udowodnili, że przed rundą wiosenną są w wysokiej formie.

Wydłużającą się przerwę w rozpoczęciu rundy wiosennej piłkarze Calisii wykorzystują na rozgrywanie kolejnych sparingów. W czwartek kaliski drugoligowiec ponownie towarzysko zmierzył się z 12 drużyną ekstraklasy Widzewem Łódź. Obie ekipy miały okazję spotkać się już w styczniu na boisku w Uniejowie. Wtedy łodzianie wygrali 2:0. Teraz Calisia udanie się zrewanżowała, bo już w pierwszej połowie zdobyła trzy gole. Kaliszanie znakomicie weszli w mecz, bo już w 3 minucie bramkę zdobył Tomasz Mokwa. W 28 minucie strzałem z bliska łódzkiego bramkarza Milosa Dragojevicia pokonał Łukasz Wiącek. Kilka minut później na 3:0 wynik podwyższył nowy napastnik Calisii Paweł Tabaczyński. Po przerwie drużyna Widzewa, próbowała odrobić straty, jednak znakomicie spisujący się w kaliskiej bramce Artur Melon zachował czyste konto. Wygrana kaliszan była tym cenniejsza, że jak informują Radio Centrum gracze Calisii, rywale grali praktycznie w najmocniejszym składzie. Czy podopieczni Sławomira Majaka utrzymają taką formę do ligowych pojedynków, o tym będzie można się przekonać prawdopodobnie dopiero 30 marca. Wtedy to Calisia ma się zmierzyć z KS-em Polkowice.

Widzew Łódź - Calisia Kalisz 0:3 (0:3)

Bramki: 0:1 Tomasz Mokwa 3. min, 0:2 Łukasz Wiącek 28. min, 0:3 Paweł Tabaczyński 34. min.

Widzew: Dragojević - Broź (46. Płotka), Phibećl (46. K. Nowak), Gavrić, Kramar - Rybicki (63. Emerson), Dudek (46. Kasprzak), Batrović (46. Bartoszewicz), Okachi, Jonczyk - Ben Dhifallah (46. Alex Bruno, 78. Rybicki).

KP Calisia: Melon - Wiącek, Dymkowski, Fechner, Paczkowski - Wrzesiński, Gawlik, Szczepan, Kaczmarek, Mokwa - Tabaczyński, Grittner, Ciesielski, Kowal, Drężewski, Klofik, M. Nowak.