Pijany pieszy na pasach

Pijany pieszy potrącony na pasach. Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 8-ą na ulicy Podmiejskiej w Kaliszu. O szczegółach wypadku powiedziała Radiu Centrum rzecznik kaliskiej policji, starszy sierżant Anna Jaworska-Wojnicz:

"Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 49-letni mężczyzna, kierujący samochodem marki Fiat, jadąc ulicą Podmiejską od Ronda Westerplatte, w kierunku ulicy Dobrzeckiej potrącił 69-letniego kaliszanina. Pieszy z obrażeniami trafił do szpitala. W tej sprawie będzie prowadzone postępowanie, które wyjaśni okoliczności i przebieg tego zdarzenia".

Kierujący był trzeźwy, natomiast pieszy miał 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Autor: 

Personalia

e-mail
kubasik@rc.fm

Nazwisko: 

Agnieszka Kubasik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Czy trzeźwy, czy pijany na

Czy trzeźwy, czy pijany na pasach każda osoba ludzka ma pierszeństwo, nawet psa się przepuszcza, natomiast na tym właśnie odcinku wielu kierowców zapomina o tej podstawowej zasadzie. Jadąc bez opamietania - byle szybciej - staja sie potencjalnymi, umyślnymi zabójcami. I tak powinni byc traktowani.

no jak ci pieszy pod koła

no jak ci pieszy pod koła wejdzie to go potrącisz ale jak jest pijany to ci pod koła wpadnie i nawet nie wiadomo kiedy TO BYŁO WTARGNIĘCIE PIESZEGO NA PSZEJŚCIE DLA PIESZYCH PRZED NADJEŻDZAJĄCY POJAZD i tyle, bo widziałem to z autobusu

W krajach zachodnich do o,5

W krajach zachodnich do o,5 promila jest dopuszczone do prowadzenia samochodu. u nas też tak było. Redaktorki schodzą na coraz nizszy poziom. Pieszy był po spożyciu alkoholu , ale czy bto przestępstwo. Dobrze ze szedł pieszo a nie prowadził pojazdu. Po 0,6 promila ma sie lepszy humor ale czy jest się pijanym.

A widziałes to przejscie? Bo

A widziałes to przejscie? Bo mam wrażenie ze wiem o ktorym mowa.(na wysokości "Biedronki, zgadłem???) Tak się sklada ze mieszkam opodal - ja na szczescie wiem ze tam jest przejscie i mam "oczy dookoła głowy". Jesli pada deszcz i jest ciemno kierowca jadący od ronda jest tak skutecznie oslepiany (refleksy na asfalcie) ze nie ma szansy zobaczyc, ze tam w ogóle jest przejscie, nie mówiąc o tym czy jest na nim pieszy. Porządne oświetlenie i widoczne oznaczenie rozwiązałoby problem.
Dodatkowo, nie bardzo rozumiem co masz na mysli. Jesli wydaje ci sie, ze na pasach pieszego nie obowiązują zadne wymagania to jestes w błedzie. Nader czesto spotykam pomysłowych debili, którzy włażą mi na przejscie prosto pod koła. A przepisy zabraniają wejscia bezpośrednio przed nadjeżdzającym pojazdem. I to poki co sie nie zmieniło. Mnie jest zdecydowanie trudniej zatrzymac wazące 1000kg auto, niz pieszemu swoje 80kg (w tym czasami z 5 dkg mózgu). Drogi mamy jakie mamy i tranzyt niestety jedzie przez miasto. Chcesz nakazać kierowcom bezwgledne zatrzymanie jesli pieszy tylko zbliza sie do przejscia? Prosze Cie bardzo, tylko nie mów później ze tkwisz w korkach. W Kaliszu są takie miejsca, ze stosowanie się ściśle do przepisów spowodowałoby całkowity paraliż (galeria Tęcza i okolice). Tam pieszych "jak psów" a i ruch samochodowy spory.
Mnie mamusia uczyła, żeby spojrzec w lewo, prawo, lewo i dopiero włazic. Zdrowego rozsądku nic nie zastąpi. Jesli ktoś nie potrafi opanowac tak prozaicznej czynności to moze rzeczywiscie lepiej zeby nie przekazywał swoich genów dalej.

Mój przekaz dotyczył głównie

Mój przekaz dotyczył głównie sensacyjnej wieści redaktora, że ktoś pod wpływem szedł pieszo. Poprostu mnie to rozbawiło co uwidoczniłem w swoim poście. A uważać powinien każdy, zarówno pieszy, jak i kierowca. Jestem i tym, i tym. Pozdrawiam

Piłeś, to nie przechodź na

Piłeś, to nie przechodź na pasach i w miejscach do tego przeznaczonych, bo tam cię przejadą, a w najgorszym przypadku potrącą. Nawet trzeźwych tam nie tolerują, więc jak się nawaliłeś, to z gracją i lekko chwiejnym krokiem idź środkiem jezdni okazując swoją serdeczność gestem pokazywania środkowego, serdecznego palca. Kierowcy omijając cię będą okazywali ci serdeczność, będą pozdrawiać cię sygnałami klaksonów i w twoim kierunku będą składać wyrazy solidarności, a nawet współczucia. Dolecą cię szczątkowe słowa tych pozdrowień: "....rwa......ju.......ziesz....jzo....ńcu - itd itp. bo każdy szofer jak wytrzeźwieje i udaje mu się sterować po trzeźwemu, to wie jaki to ból być nawalonym.A tak poważnie to co to za sensacja, że pieszy jest lekko chwiejny?