Nie było trzeciego zwycięstwa, ale za to ósma w sezonie porażka... Koszykarki Ostrovii przegrały mecz w sobotnie popołudnie z CCC Polkowice 72:86. Rywal drużyny Wojciecha Szawarskiego ma aspiracje do czołówki, ale w tym sezonie boryka się z problemami i już drugi raz zmienił trenera. Ostrovia słabo zaczęła mecz, ale odrobiła straty. O porażce zadecydowała trzecia kwarta. Nie pomógł nawet mecz życia Agaty Stępień, która rzuciła 19 punktów. "Rywal wykorzystał przewagę pod koszami" - powiedziały Radiu Centrum Agata Stępień i Katarzyna Motyl.

"Trener dał mi szansę i wreszcie udało mi się zagrać dobry mecz. Starałam się zagrać jak najlepiej. Walczyłyśmy, ale niestety nie udało się pokonać CCC. Myślę, że o porażce zaważył słaby początek i trzecia kwarta. Dogoniłyśmy rywala w pierwszej połowie, ale zły początek drugiej sprawił, że trudno było już odrobić te straty" - powiedziała Radiu Centrum Agata Stępień, która trafiła pięć rzutów z dystansu.

"To my zagrałyśmy słabo i tu nie ma się co oszukiwać. Rywal był bardzo mocno zmotywowany, ale do przerwy widać było, że walczymy. Nie wiem, co się stało z nami w drugiej połowie" - powiedziała Radiu Centrum Katarzyna Motyl.

Ostrovia wyraźnie przegrała walkę na tablicach 19:42. Beniaminek z bilansem 2-8 jest dziesiąty w tabeli Basket Ligi Kobiet.

TS Ostrovia Ostrów – CCC Polkowice 72:86 (21:27, 18:14, 13:25, 20:20)
Ostrovia: Stępień 19, Jones 14, Orozović 9, Bishop 9, Motyl 8, Jackowska 5, Cebulska 4, Sosnowska 4/
CCC: Harrison 16, Rezan 16, Gala 15, W. Musina 13, Idziorek 11, Leciejewska 5, R.Musina 4, Ortiz 4, Urbaniak 2.