Derbowej tradycji stało się zadość. W pojedynkach kalisko-ostrowskich Orlen Superligi żadnej z drużyn nie udało się dotąd wygrać na boisku rywala. Podobnie było w wielkanocny Lany Poniedziałek w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie Arged Rebud KPR Ostrovia pokonała Energę MKS Kalisz 27:24. W pierwszej połowie było już 14:7 dla gospodarzy, ale to jednak kaliszanie zerwali się do odrabiania strat i doprowadzili do wyniku na styku i nerwowej końcówki. Choć rezultat derbów nie miał już wpływu na sytuację w tabeli Orlen Superligi, to zarówno Kamil Adamski z Ostrovii jak i trener MKS-u, Rafał Kuptel powiedzieli radiuCENTRUM, że to nie był tylko mecz o prestiż:

"To zależy od perspektywy, czy był to mecz o pietruszkę. Jeżeli spojrzymy na tabelę, to faktycznie ten mecz nic już nie znaczył. Natomiast, biorąc pod uwagę to, jak zaprezentowaliśmy się w poprzedniej rundzie w Kaliszu, to zwycięstwo w rewanżu byliśmy winni wszystkim tym, którzy na tamten mecz przyjechali. W Kaliszu zagraliśmy zdecydowanie najgorszy mecz w sezonie. Jest nam do tej pory za niego wstyd. Byliśmy winni to naszym kibicom, żeby zmazać tę plamę" - powiedział radiuCENTRUM Kamil Adamski.

"Zawsze wpajam zespołowi, że obojętnie, o co gramy, jaki jest wynik, mamy zawsze walczyć i dawać z siebie sto procent. To nam też w tym meczu zaprocentowało, że po tej strasznej, pierwszej połowie, udało nam się wyciągnąć wynik. Gdybyśmy wykorzystali swoje szanse, mogło być jeszcze inaczej. Gratulacje dla Ostrowa, bo był zespołem dobrze grającym i gratuluję mu tych trzech punktów" – powiedział radiuCENTRUM Rafał Kuptel.

Na koniec rundy zasadniczej Orlen Superligi wyżej w tabeli jest Energa MKS Kalisz, który z szóstego miejsca przystąpi do ćwierćfinału play-off, mierząc się z Górnikiem Zabrze. Arged Rebud KPR Ostrovia zajęła siódmą lokatę i zagra z Orlen Wisłą Płock.

Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów – Energa MKS Kalisz 27:24 (14:9)

Arged Rebud KPR Ostrovia: Balcerek 10/25 – 40%, Krekora 2/10 – 20% - Marciniak 6, Adamski 4, Reznicky 3, Urbaniak 3, Gierak 3, Gajek 2, Szpera 2, Klopsteg 1, Tomczak 1, Misiejuk 1, Wojciechowski 1, Szych.

Energa MKS: Szczecina 7/20 – 35%, Hrdlicka 4/17 – 24% - Pilitowski 5, Molski 3, Komarzewski 3, Bekisz 3, Kucharzyk 3, Kus 2, Biernacki 2, Kowalczyk 1, Starcević 1, Drej 1, Wróbel, Antolak, Nejdl.

na fot. Radość ostrowskich szczypiornistów po zwycięstwie

na fot. Tym razem więcej powodów do radości mieli ostrowscy kibice

na fot. Kaliskich fanów było również słychać w ostrowskiej Arenie

na fot. fragment derbowego pojedynku w Ostrowie Wielkopolskim