Przylecą do Ostrowa prosto z Paryża, gdzie w czwartek wieczorem – bez powodzenia - walczyli o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Mowa o drużynie Orlen Wisły Płock, która będzie rywalem Arged Rebud KPR Ostrovii w ćwierćfinale play-off Orlen Superligi. Zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu jest oczywiście wicemistrz kraju z Płocka. Ostrowianie jednak zapowiadają, że nie mają nic do stracenia i powalczą o sprawienie niespodzianki.

"Nie będziemy faworytem meczów z Wisłą, ale szczególnie dla kibiców oraz siebie samych chcemy pokazać, że w każdym spotkaniu walczymy nie na 100, a nawet 200 procent. Damy z siebie wszystko" – powiedział radiuCENTRUM Przemysław Urbaniak.

"Podchodzimy do meczu z Wisłą Płock jak do każdego innego. Wychodzimy na boisko z nastawieniem, by go wygrać" – powiedział radiuCENTRUM bramkarz ostrowian, Dawid Balcerek.

"Podchodzimy do ćwierćfinału dumni z tego, co zrobiliśmy w rundzie zasadniczej. Wiadomo, że nie jesteśmy faworytem bukmacherów, ale zrobimy wszystko, by w fazie play-off pokazać się z jak najlepszej strony i walczyć o jak najwyższe miejsce" – powiedział radiuCENTRUM Kamil Adamski.

Początek niedzielnego meczu w ostrowskiej Arenie o 15:00. Rywalizacja w ćwierćfinale play-off Orlen Superligi toczy się do dwóch zwycięstw. Kolejny mecz zaplanowano tydzień później w Płocku.