Trylogia na deskach

Przez ostatnie 120 lat budowała nasze myślenie o Polsce i Polakach. Już w 1913 r. nakręcono pierwszy film na jej podstawie, a potem kolejne. We wtorek królowała na Dużej Scenie im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Mowa oczywiście o Sienkiewiczowskiej "Trylogii" przełożonej w zaskakujący sposób na język teatru. Zadania podjął się reżyser Jan Klata wespół z zespołem aktorskim krakowskiego Teatru Starego. Efekt był porażający. W słowa pierwszej "gorącej" recenzji próbowali go ująć: kaliska specjalistka w dziedzinie teatru, redaktor Bożena Szal i miłośnik sztuki aktorskiej Jacek Różański.

"Przedstawienie jest powalające, nie ma co dużo mówić. Można mieć do niego zastrzeżenia, można się nim zachwycać, ale czegoś takiego chyba jeszcze w teatrze nie było. I jeśli chodzi o formę teatralną, i jakby tą okrutną drwinę z rzeczy, które są dla nas święte, najważniejsze. Raptem wszystko zostaje postawione na głowie, ale nie po to, żeby nas obrażać, bulwersować, szarpać świętości, tylko żeby nas zmusić do myślenia."

"Ja to tak czuję, że to dotknęło czegoś, co się nazywa charakterem narodowym. Że w nas jest coś takiego, że świętość miesza się z trywialnością, koturn z czymś niezwykle wzniosłym. Przecież były w tym spektaklu sceny, które jawnie ocierały się o sacrum. Ja myślę, że on w tej swojej mięsistości był taki; on dla mnie wyrażał duszę. Polską duszę."

Wcieliła się ona w w najlepszych krakowskich artystów, którzy urzekali i bawili do łez publiczność Kaliskich Spotkań. Potrafili ją też wprowadzić w stan nieomal mistyczny. Globisz, Dymna, ojciec i syn Peszkowie budzili niekłamany zachwyt widzów. Niełatwo będzie zmagać się z nimi o laur najlepszego zespołu aktorskiego.

deluraatrc.fm.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).