To był jazz !

W niedzielę wieczorem zakończył się 43. Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych Kalisz 2016. Także ostatni dzień obfitował w gwiazdy, a co za tym idzie - w doskonałe wykonania. Najpierw publiczość zgromadzoną w kaliskim Centrum Kultury i Sztuki zachwyciła Laila Biali i jej trio. Kanadyjka była jedyną artystką na tym festiwalu, która połączyła pianistyczne improwizacje ze śpiewem:

"To jest pierwszy typowo pianistyczny festiwal, w którym biorę udział. A niezupełnie jestem pianistką - raczej wokalistką. Kiedy byłam nastolatką, chciałam być pianistką klasyczną, ale miałam wypadek samochodowy i to przekreśliło moją karierę. Można dobrze śpiewać i można dobrze grać, ale w jazzie na każdą z tych rzeczy patrzy się osobno. Trudno rozwinąć obie te umiejętności jednoczesnie i mieć pewność, że prezentuje się coś unikalnego" - powiedziała Radiu Centrum energiczna Laila Biali.

na fot.: Laila Biali

Nie mniej gorąco przyjęta przez melomanów była grupa kubańsko-amerykańska Aruan Ortis Trio, grająca afro-kubańskie rytmy i łącząca emocjonalność z awangardową improwizacją.

Ale prawdziwą "wisienką na torcie" tegorocznego Festiwalu był solowy występ wybitnego polskiego pianisty - Leszka Możdżera. W rozmowie z Radiem Centrum artysta potwierdził, że bardzo lubi grać w Kaliszu, lecz występ solo to niełatwe zadanie: "To jest kultowa, historyczna impreza i grałem tutaj wielokrotnie. To jest marka, która kojarzy mi się z wielką wartością, pielęgnacją polskiej pianistyki i poszukiwań piękna w tej przestrzeni. Bardzo się cieszę, kiedy dostaję zaproszenie i kiedy tylko mogę i termin się zgadza, to zawsze tu przyjeżdżam. Z partnerami gra się o tyle łatwiej, że oni zawsze pomogą, zawsze wesprą. Koncert solo to jest ostateczny test. Tutaj jesteś sam na sam z fortepianem i też z tym brzmieniem, które na dłuższą metę jest męczące i trzeba coś z tym zrobić."

Kalisz owacyjnie przyjął występ Możdżera. Kilkakrotne bisy artysta niespodziewanie zwieńczył brawurowo wykonaną etiudą "Rewolucyjną" Fryderyka Chopina.

na fot.: Leszek Możdżer

"To był jeden z lepszych festiwali, na pewno nie gorszy niż poprzedni" - powiedział Radiu Centrum Paweł Brodowski, szef artystyczny zakończonego w niedzielę 43. Międzynarodowego Festiwalu Pianistów Jazzowych Kalisz 2016. Na scenie Centrum Kultury i Sztuki pojawił się jazz we wszystkich odcieniach: od tradycyjnego do awangardowego. Zestawienie młodych gwiazd z doświadczonymi muzykami oraz z legendami, czy wręcz nestorami tego gatunku, pokazało najważniejsze współczesne trendy jazzu oraz potwierdziło, że Kalisz jest na tej muzycznej mapie znaczącym miejscem:

"Ten festiwal lepiej wygląda w trakcie realizacji, kiedy się już odbywa, niż na papierze. Trzymamy poziom, Kalisz ma się czym chlubić, publiczność ma się czym cieszyć i na co czekać. To jest Festiwal Pianistów Jazzowych. To młode pokolenie, które wchodzi na scenę zna to miejsce i każdy pianista chce tu zagrać. Wspaniała organizacja, dźwięk, atmosfera, tradycja, stała i wierna publiczność" - dodał Paweł Brodowski, który potwierdził, że podczas festiwalu nie brakowało również momentów wzruszających: "Występowała Laila Biali - pianistka i wokalistka z Kanady, jeszcze nie odkryta, ale fantastyczna dziewczyna o pięknym, anielskim głosie, która na naszej scenie dedykuje utwory Leonardowi Cohenowi, który dopiero co zmarł. Ona była na uroczystościach pożegnalnych w Montrealu, gdzieś pod jego domem i ona to śpiewała. Łzy cisnęły mi się do oczu słuchając tej muzyki."

na fot.: Paweł Brodowski / szef artystyczny 43. Międzynarodowego Festiwalu Pianistów Jazzowych Kalisz 2016.

Poniżej, fragment jam session w Komoda Club z soboty na niedzielę:

Czy będziemy świadkami podobnych wzruszeń i artystycznych doznań podczas kolejnej festiwalowej odsłony, przekonamy się dopiero za rok.

Autor: 

Personalia

e-mail
kwiatkowska@rc.fm

Nazwisko: 

Sylwia Kwiatkowska

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).